Świeże powietrze, ogromna przestrzeń, zwierzęta, ekologiczne rolnictwo i przepyszne domowe jedzenie. To właśnie mają do zaoferowania albańskie miejsca agroturystyczne na północy kraju.
Będąc w maju w Albanii miałam przyjemność uczestniczyć w tourze organizowanym przez CEED Albania i USAID. Ta przygoda trwała trzy dni, w czasie których odwiedziliśmy 5 agroturystycznych miejsc, jednym z nich była lokalna winiarnia. Był to czas wyjątkowy, pełen wypoczynku, niespiesznego jedzenia, dokładniejszego poznawania albańskiej kultury, ale także czas nietuzinkowych spotkań i poznania wielu osób z różnych zakątków świata zajmujących się turystyką na Bałkanach.
Za co cenię sobie te agroturystyczne miejsca?
Przede wszystkim za prawdę i autentyczność. Wszystkie mają niezwykle ważny wspólny mianownik, powstały z pasji do kultury i tradycji albańskiej. To pielęgnowanie tradycji jest jedną z wielu cech u Albańczyków, którą bardzo szanuję i chciałabym w jakiejś części propagować. Poza tym wszystkie te miejsca mają ogrom przestrzeni, wykorzystują wszystko to, co najlepsze z natury. Nierzadko są trudno dostępne dla przeciętnego turysty, ale warto natrudzić się by je odnaleźć. Wizyta w którymkolwiek z tych miejsc zrekompensuje trudy podróży. Niektóre z punktów są z dala od głównych dróg, dzięki temu, niejako odcięte od świata mogą pozwolić nam się na chwilę oddalić od zasięgu telefonicznego, czy internetowego. Dzięki temu, spędziwszy kilka godzin w prawdziwym oderwaniu od rzeczywistości będziemy mogli o wiele szybciej się „zresetować”, przewietrzyć głowę, odpocząć i zachłysnąć się cudami, na które na co dzień zwyczajnie nie zwracamy uwagi. Zapraszam po przygodę!
Agroturizem Marku

Jest to idealna miejscówka dla osób, które planują pobyt w okolicach miasta Shkodra, bo zaledwie po przejechaniu 14km na południowy-wschód można delektować się odpoczynkiem od natłoku turystów. Gościnny dom prowadzi pielęgniarka ze swoją rodziną. Któregoś dnia postawiła wszystko na jedną kartkę, czyli poszła zupełnie inną drogą, poświęciła więcej czasu swojej ziemi, by przygotować ją pod gospodarstwo agroturystyczne.

Na wstępie przywita Was starsza kobieta ubrana w tradycyjny strój, co ciekawe prawie wszystko, co będzie miała na sobie zrobiła własnymi rękami. Tak samo jak dywany, firanki i koce w pokojach dla gości. Podczas pobytu będziecie mieli okazję sprawdzić swoje zdolności manualne i spróbować stworzyć np.: serwetkę, czy mały obrus. Do największych atrakcji tego miejsca należy też produkcja chleba z oliwkami, czy zbieranie lokalnych owoców. Właścicielka posiada bardzo dużą ziemię na której rosną drzewa granatów, orzechów i różnego rodzaju śliwek. Oprócz tego z ogromną pasją opowiada historię swojego miejsca zamieszkania i całej okolicy.
Jedzenie, czyli serce agroturystyki
Uczta którą zaserwuje Wam gospodyni, bo nie będzie to zwykły obiad, zaspokoi podniebienia niejednej osoby: od wegetarianina po osobę lubiącą mięso. Uczta zacznie się delikatnie od świeżych soków owocowych, wina, czy rakii, kilku rodzajów sera, oliwek, kiszonek, świeżo wypieczonego chleba, dolmy (czyli małych gołąbków zawijanych liśćmi winogron) i byrka z serem lub dzikim szpinakiem. Zupa z kurczakiem i ryżem, zagęszczona jajkiem z cytryną. Już pękacie? A tu jeszcze danie główne i deser! Pieczone ziemniaki i mięso, różnie może Wam się trafić jagnięce kotleciki, albo kurczak. Na koniec na osłodę: ciasto, domowe przetwory i sezonowe owoce. Po takiej jedzeniowej rozpuście idealnie sprawdzi się odpoczynek w chłodnych pokojach zaaranżowanych w tradycyjnym stylu lub na leżakach w cieniu drew z widokiem na panoramę okolicy.



Dodatkowe atrakcje:
– odwiedziny starożytnego miasteczka Gajtan
– wizyta w ruinach Buzegjarper w Bushat, czyli na wykopaliskach archeologicznych
– spacer do tunelu i jaskini Ali Rec, by poznać jego historię

Kontakt:
Diozin Marku, Rruga Shkoder- Mjede, Ganjolle, Shkoder, +355 672006736
FB: https://www.facebook.com/atfmarku/
Agroturizem Shega

Shega po albańsku oznacza granat, jest to symbol tego miejsca. Właściciel wraz, ze swoją rodziną od samego początku poczęstują Was świeżo wyciskanym czerwonym słodko-cierpkim sokiem, bo ich plantacja granatów rozciąga się po całej okolicy. Możecie się tutaj spodziewać (w zasadzie jak wszędzie) niezwykłej gościnności i ciepła od gospodarzy. Teren gospodarstwa znajduje się bardzo blisko Czarnogóry, którą widać z okolicznych wzgórz. Posłuchacie jak się kiedyś żyło obok granicy, czy faktycznie trawa jest bardziej zielona u sąsiada.
Lokalizacja
Lokalizacja tego miejsca jest genialna, odwiedzicie gaj oliwny, gdzie może uda się Wam zobaczyć (tak jak mi się udało) żółwia, kozę czy inne zwierzę. Pójdziecie poszukać królowej pszczół i po założeniu kapelusza będziecie mogli mieć bardzo bliskie spotkanie z mieszkankami uli. Dostaniecie wiklinowy kosz na jajka, warzywa, czy owoce. Poznacie tajniki podlewania ogrodu pełnego warzyw, po czym będziecie mieli okazję spróbować przepysznej regionalnej kuchni. Podczas naszego pobytu był ramadan i gospodyni która przygotowywała dla nas kolację, zawstydzona zakomunikowała nam, że ma nadzieję, że jedzenie nam będzie smakowało, bo gotowała cały dzień ale przez to, że pości nie mogła spróbować jak smakuje. Było niezwykle pyszne i zjadłam bardzo dużo, myślałam, że nie wstanę w krzesła.


Wszystko co najlepsze dla gości
Pokoje dla turystów są bardzo przytulne, rano może obudzić Was pianie koguta, a na śniadanie pójdziecie zebrać jajka do kurnika, gdy w tym czasie gospodyni będzie piekła dla Was ciastka, chleb i inne pyszności.
Dodatkowe atrakcje dla turystów to:
– Zwiedzanie Zamku Rozafa w Szkodrze
– Trekking po górach Mali i Taraboshit
– Połowy ryb na jeziorze Shkoderskim lub wypad do Rezerwatu Natury w Velipoje






Kontakt:
Njesia Administrative Ana e Malit,
Fshati Murriqan, Shkoder
+355 673702456
FB: https://www.facebook.com/agroturizemshega/

Agroturizm Rruga e Mullirit


Otóż znajduje się ono w lesie wśród wysokich gór, w centrum kasztanowego lasu. Z pokoi gościnnych rozpościera się widok na górzyste oblicze Albanii. Poczujecie tutaj swojski, domowy klimat, a przygodę z tym miejscem rozpoczniecie od różanej nalewki, popijając ją przy dźwiękach albańskiej muzyki. Gospodarze mają przewidzianych wiele atrakcji: od gotowania w ich rodzinnej kuchni, po spacer pośród gór, czy poznanie jednej z albańskich gier charakterystycznej dla tego regionu. Nie zabraknie okazji do wspólnej zabawy i śmiechu ;).


Jedzenie i jeszcze raz jedzenie
Na stole zastanie Was taka obfitość, że z pewnością zabraknie wolnego miejsca by gospodyni mogła upchnąć nieustannie donoszone talerze z jedzeniem. Wszystko co dla Was przygotuje będzie z produktów pochodzących z rodzinnych upraw, z pieczołowitością doglądanych przez nią i jej bliskich, nawet ten kasztanowy miód, sery i placuszki. Na samą myśl aż mi ślinka cieknie <3

Ze względu na położenie tego miejsca głównymi atrakcjami są:
– Trekking po okolicznych górach
– Spacer do ruin Kościoła św. Grzegorza, Kościoła św. Ilia
– Trekking do Gołębiej Jaskini
– Klimatyczny spacer do sąsiedniej wioski Qafe Grrada
Kontakt:
Rruga Viktor Makaj,
Rec, Malesi e Madhe
+355 693198026
FB: https://www.facebook.com/rrugaemullirit/
Agroturizmi Devin

Z tym miejscem jestem chyba najbardziej związana, ponieważ byłam tam aż dwa razy i spędziłam w nim najwięcej czasu. Miałam możliwość odbycia wielu rozmów z właścicielką i jej córkami. Początkowo myślałam, że agroturystka ta znajduje się w Puke, bo tak mówili wszyscy zapytani, lecz będąc bardziej szczegółowym muszę uściślić, że jest to w wiosce Qerret i Madh. Miejsce zlokalizowane jest przy ogromnym meczecie pośrodku wsi. Jednocześnie ciekawym jest fakt, że gospodyni i jej córki są jedynymi katoliczkami w tej wiosce.
Lokalizacja
Dotarcie tutaj to też nie lada wyczyn, próżno szukać telefonicznego zasięgu, za to odkryjecie mnóstwo aktywności związanych z prowadzeniem gospodarstwa jak i tworzeniem wszelakich przetworów z tego co daje ziemia. Właśnie z tego słynie Maria, czyli właścicielka tego miejsca. Ogromna aktywistka, która swoją pasją do twórczego działania zaraziła inne kobiety, a nawet dzieci w lokalnej szkole. W swoim domu ma pracownię i specjalne pomieszczenie do przechowywania przetworów, jak i półki z towarem na sprzedaż. Koniecznie musicie się zaopatrzyć w kilka słoików lub butelek z nalewkami.


Podczas mojego pobytu wyszliśmy do ogrodu by zebrać kilka potrzebnych rzeczy do naszego obiadu i wiecie co.. zrywaliśmy mlecz i pokrzywę. By potem sparzyć je i zapiec z serem lub przygotować w formie sałatki z oliwą, odważne połączenie ale warte spróbowania. Oprócz kulinarnych atrakcji koniecznie trzeba zwiedzić okolicę:
– Trekking do jaskni Skkembi& Shpella e Zanave
– Odwiedzić jezioro Liqeni artificial i Fierzes
– Spacer do ruin zamku Kalaja e Dalmaces




Kontakt
Njesia Administartive Qerret,
Fshat Qerret, Puke
+355 682379315
FB: https://www.facebook.com/agroturizem.devin
Agroturizem Kantina e Kopliku

To miejsce różni się od pozostałych bo jest winiarnią i przyjeżdża się tu raczej spędzić popołudnie, czy wieczór przy testowaniu i bleendingu win, nie ma tu możliwości noclegu.
Za to samo miejsce robi ogromne wrażenie, duża przestrzeń uprawna dla winorośli, winiarnia przypominający mały zamek i ogromny taras z widokiem na okolicę. Wnętrze urządzone jest w tradycyjnym stylu, wraz z klimatycznym kominkiem. Może uda się Wam trafić na muzykę na żywo JGospodarz zabierze Was do swojego raju i przeprowadzi przez cały proces tworzenia wina, od zbiorów po moment nalewania do kieliszków. Będziecie mieli okazję uczestniczyć w bleendingu, nauczycie się oceniać wino, tworzyć nowe smaki a na sam koniec usiąść wspólnie i przy poczęstunkach napić się w końcu wina! Warto kupić na pamiątkę butelkę, czy też dwie!


Jeśli będzie sprzyjająca pogoda być może właściciel zaproponuje Wam też:
– spacer na plażę Plazhi i Buzes Ujit
– treeking na zamek Kalaja e Ballecit
– wypad na ryby nad Jezioro Szkoderskie


Kontakt:
Shaqir HYSA, Rruga Mehaj Poshte, Koplik, Malesi e Madh
+355 673417354
FB: https://www.facebook.com/Agroturizem-Kantina-Kopliku-289221431771178/
2 komentarze
Kasia
25 listopada 2019 at 21:59Cuuudnie, że zrobiłaś taką przekrojówkę <3
Kamomil
30 listopada 2019 at 12:33Bardzo mi miło, dziękuję ??