Na szczycie moich kulinarnych faworytów rywalizuje kuchnia włoska, o której mogliście przeczytać tu: https://kamomil.pl/2018/02/22/wloski-smak-czyli-makaronlove/ oraz grecka!
Ta druga jednak chyba bliższa memu sercu. Pomimo, że do Grecji jest kawałek drogi to często się tam przenoszę, jak nie do Mykonos- czyli tawerny w centrum Poznania (Plac Wolności 14), to organizuję sobie ucztę w domu!
Poczuj greckie klimaty w Mykonos
Zawsze gdy zatęsknię za klimatem wakacji odwiedzam Tawernę Mykonos. Grecka muzyka, przestrzeń tego miejsca daje nam wrażenie, jakbyśmy faktycznie siedzieli w restauracji przy Morzu Jońskim. Szef kuchni to Grek, który doskonale potrafi przenieść prawdziwe greckie smaki na talerz.
Podstawą dań jest mięso, owoce morza i ryby, najczęściej do tego podawane są ręcznie robione frytki albo pieczone ziemniaki. Na Waszym stole nie zabraknie też pieczywa i oliwy. Co oferuje nam kuchnia grecka?
- choriataki– czyli sałatka wiejska, w Polsce lepiej znana pod nazwą sałaki greckiej, w oryginale składa się z pomidorów, ogórków, papryki, sera feta, oregano i oliwy
- tzatziki– jogurt z dodatkiem ogórka, czosnku i oliwy
- melidzanosalata– pasta z pieczonych bakłażanów i jogurtu
- dolmadakia– mini gołąbki w liściach winogron
- midia tiganita– smażone małże
- midia saganaki– małże w sosie pomidorowym
- mousaka– zapiekanka z ziemniaków, bakłażanów nadziewana mięsem i beszamelem
- papoutsakia– faszerowane bakłażany z mięsem
- tomates piperies gemistes– pomidory i papryki faszerowane ryzem
- gigantes– fasola zapiekana z pomidorami
- stifado– wołowina duszona w cebuli
- tiropitakia– pierożki z ciasta filo z fetą
- spanakopitakia– pierożki z ciata filo z szpiankiem
- souvlaki chirino– szaszłyk z wieprzowiny
- souvlaki kotopoulo– szaszłyk z kurczaka
- patates tiganites– frytki
- ellinikos kafes– kawa po grecku
Kuchnia grecka należąca do śródziemnomorskiej, uważana jest za jedną z najzdrowszych na świecie, ze względu na dużą ilość świeżych warzyw i wysokiej jakości oliwy z oliwek, bo przecież oliwa to życie 😉
Królują tutaj przystawki, czyli meze, serwowane za ciepło i na zimno. Ja przepadam za tymi pierwszymi, moje ulubione to grillowany ser halloumi, trójkąciki ciasta filo faszerowane szpinakiem i fetą, kotleciki z jagnięciny, krewetki albo pasta z bakłażanów.
Kawa.
Kawa po grecku- ellinikos kafes – ελληνικός καφές. Przygotowanie tego kofeinowego napóju nie różni się niczym innym od kawy po turecku, ale przecież (w przeszłości) okupowana Grecja nie nazwałaby w ten sposób kawy, więc nazywają ją po swojemu.
Do przygotowania potrzebny jest tygielek (ciężko dostępny w polskich sklepach, za to podczas greckich wakacji będzie idealną pamiątką) zwany briki- μπρίκι. Do tego rodzaju parzenia, ziarna muszą być bardzo mocno zmielone. O zaparzeniu kawy świadczy powstanie delikatnej pianki, jest to ten moment w którym ściągamy tygielek z ognia i przelewamy naszą kawę do małej filiżanki.
Kawę w Grecji piję się powoli, to co że jest mała, ale po co się śpieszyć, tam nie ma takiego czegoś jak pośpiech. W Grecji króluje zasada siga-siga, czyli powoli, powoli. Czytałam kiedyś, że właściciel jednej z kawiarni w Grecji, wyzywał jednego ze swoich gości, (który espresso wypił na „łyka”) że nie chce widzieć go nigdy więcej, bo tutaj nie piję się tak kawy.
W gorące dni do picia nadają się kawy mrożone. Najpopularniejsze to freddo espresso– espresso z kostkami lodu i freddo cappuccino – espresso z dodatkiem gęstej pianki z mleka – afrogala (αφρόγαλα), ale też frappe, czyli kawa rozpuszczalna ubita z cukrem, lód i jak kto lubi mleko.
Co warto zjeść:
Meze zesto- półmisek mięs z grilla – soutzoukakia, polędwiczki wieprzowe, greckie kiełbaski z porem, szaszłyk z kurczaka, comber jagnięcy – podawany z pitą, tzaztikami, frytkami i sałatką


Fakes – zupa z soczewicy i pomidorów podawana z fetą i oliwkami
Tomatosoupa – zupa z pomidorów doprawiona bazylią, serwowana z musem jogurtowo-śmietanowym
Keftedakia – kuleczki z mięsa mielonego doprawione miętą podawane z grillowaną pitą
Souvlaki kotopoulo – szaszłyk z kurczaka z pitą i tzatzikami + frytki
Soutzoukakia me haloumi- kotleciki mielone wołowo-jagnięce faszerowane serem haloumi i przyprawione kuminem podawane z pitą i tzatzikami
Śniadanie w greckim stylu
Co my tu mamy, propozycja 1:
- kawa! plus baklava
- sałata z serem feta i sosem balsamicznym
- jajko sadzone
- pieczywo z serem kozim i wędliną
- przewodnik po Grecji
Propozycja 2:
- cappuccino
- mało grecki, ale smaczny croissant
- sałatka z oliwkami i fetą
- ulubione kanapki
- książka z Grecja w tle
Propozycja 3:
- grecki jogurt z suszonymi figami/malinami, chałwą i orzechami
- grecka muzyka
- gazeta z greckim
Propozycja 4:
- mix wszystkiego, zamiast kawy- herbata i sok pomarańczowy, a dodatkowo 3 rodzaje faszerowanych papryk
Obiad
Risotto z owocami morza
Składniki:
- opakowanie ryżu arborio
- mix owoców morza
- 1 mała cebula (drobno pokrojona)
- 1-2 ząbki czosnku (drobno pokrojone)
- 0,5 l wywaru warzywnego, opcjonalnie wywar z kostki rosołowej
- 50-60 ml białego, wytrawnego wina
- ok. 70 g masła
- oliwa z oliwek
- sól, świeżo zmielony pieprz
- garść natki pietruszki
Przygotowanie:
Owoce morza płuczemy pod wodą, na rozgrzaną patelnię wrzucamy cebulę i czosnek, po zeszkleniu dodajemy owoce morza i smażymy je kilka minut, uważamy by nie stały się gumowe. Następnie przekładamy na talerz, a na tą samą patelnię wsypujemy ryż, mieszamy do momentu gdy będzie zmieniać barwę z przeźroczystej na białą, w tym momencie wlewamy wino do patelni. Gdy wino wyparuje dolewamy nasz wywar i cały czas mieszamy, po paru minutach sprawdzamy, czy ryż stał się miękki i dodajemy nasze wcześniej usmażone owoce morza i kawałki masła, delikatnie mieszamy. Następnie przekładamy na talerze i dodajemy świeżo pokrojoną natkę pietruszki. Smacznego!
Dużo inspiracji i pyszności w kuchni!
103 komentarze
Ada
12 lipca 2018 at 08:40Uwielbiam grecką kuchnie, więc z pewnością skorzystam z Twojego przepisu.
kamilabrzozowska95@gmail.com
12 lipca 2018 at 11:44Bardzo się cieszę 🙂
Smacznego!
Kinga Ł
12 lipca 2018 at 10:02To chyba jedna z najstarszych knajp w Poznaniu a ja nigdy tam nie byłam, chyba muszę nadrobić 🙂 Post bardzo ciekawy 🙂
kamilabrzozowska95@gmail.com
12 lipca 2018 at 11:44Mają świetną ofertę lunchową między 11.00-17.00 😉
Dziękuje bardzo i pozdrawiam 🙂
Bookendorfina Izabela Pycio
12 lipca 2018 at 12:26Wiele potrwa z greckiej kuchni przeszło do naszego menu. 🙂
Kamomil
14 lipca 2018 at 18:36No to bardzo smacznie 😉
Lidka
12 lipca 2018 at 13:37O wow! Jak obszerna grecka fotorelacja 🙂 Ale mi narobiłaś ochoty na te wszystkie warzywka i sery… Na Twoich zdjęciach wyglądają obłędnie! Bardzo przydatne informacje zawarłaś w poście. Lecąc do Grecji, wydrukuję sobie ten post i będę miała ściągawkę w restauracji 😉
Kamomil
14 lipca 2018 at 18:36Bardzo miło mi to czytać, ciesze się bardzo 🙂
W takim razie życzę niezapomnianych wspomnień w Grecji i samych przepysznych dań <3
Turkusowa
12 lipca 2018 at 14:02Jakie piękne te zdjęcia! Jedzonko i naczynia 😀
kamilabrzozowska95@gmail.com
12 lipca 2018 at 23:02Dziękuje bardzo :))
Marta K
12 lipca 2018 at 18:12Ależ mi smaka narobilaś! Zjadłabym najlepiej wszystkiego po trochu! Żałuję, że mam tak daleko do Poznania, muszę koniecznie poszukać czegoś podobnego bliżej Warszawy 🙂
kamilabrzozowska95@gmail.com
12 lipca 2018 at 23:03Myślę, że Warszawa ma też dużo do zaoferowania 😉
Albo urządź sobie Grecję w swojej kuchni!
GOSIA
12 lipca 2018 at 21:28Siosta leci do Greci za tydzien wię przywiezie nam troche dobroci ja uwielbiam tzatziki nic więcej do strzęcia mi nie potrzeba. Dobrze że i w naszym kraju powstaja takie klimatyczne miejsca.
Kamomil
14 lipca 2018 at 18:32To ale jej zazdroszczę! Gdzie dokładnie? 🙂
Ojj tam, chociaż na chwilę można się tam przenieść 😉
Karolina / Nasze Bąbelkowo
13 lipca 2018 at 05:45Świetne, bardzo klimatyczne wnętrze – i niesamowicie apetyczne propozycje kulinarne 🙂
kamilabrzozowska95@gmail.com
14 lipca 2018 at 18:19Dokładnie tak! 🙂
Żyć nie umierać
13 lipca 2018 at 10:45Ja bardziej wolę kuchnię włoską, choć z tych dań, które tu pokazałaś, to bym a chęcią kilku też spróbowała!
kamilabrzozowska95@gmail.com
14 lipca 2018 at 09:33Co do kuchni włoskiej to u mnie też ją znajdziesz 😉
Cieszę się, że jednak z greckiej coś Ci się podobało, co byś spróbowała? 🙂
Candy Pandas
14 lipca 2018 at 10:11Wszystko wygląda tak apetycznie 😀 Chciałybyśmy szczególnie spróbować baklavy ale oryginalnej, nie takiej z marketu 🙂
kamilabrzozowska95@gmail.com
14 lipca 2018 at 18:18Balava w tej tawernie jest niczego sobie, w towarzystwie kawy wypada- pysznie!
Ania
14 lipca 2018 at 10:13Rok temu zupełnie spontanicznie wylądowałam w Grecji na weekend. Nie była to miejscowość z ofert biur podróży, ale wszystko było bardzo naturalne, nie pod turystów. Trafiłam do tawerny przy targu rybnym i powiem Ci szczerze – nie da się u nas oddać tego smaku, bo niestety nie mamy dostępu do tych ryb i owoców morza w tak świeżej formie 🙁 Pozostaje więc faktycznie iść do greckiej restauracji i zjeść to, co podają… będzie pewnie pysznie, ale mimo wszystko warto do Grecji wrócić 😉
Natalia
14 lipca 2018 at 10:21Jak tylko będę w Poznaniu z pewnością zajrzę 😉
kamilabrzozowska95@gmail.com
14 lipca 2018 at 18:16To świetnie, czekam na odzew jak się podobało 🙂
Smacznego!
Paula
14 lipca 2018 at 10:23Świetny wpis i te piękne zdjęcia:-)
kamilabrzozowska95@gmail.com
14 lipca 2018 at 18:15Dziękuje bardzo :)) miło mi, że się podobają.
Aldona
14 lipca 2018 at 18:42Nie byłam w Grecji i wstyd się przyznać – nie znam greckiej kuchni. Ale pewnie bym ją polubiła. To chyba podobne smaki do kuchni śródziemnomorskiej?
Kamomil
14 lipca 2018 at 19:12Dokładnie tak! :)) Kuchnia grecka jest częścią kuchni śródziemnomorskiej 🙂
Kasia
14 lipca 2018 at 20:47Generalnie jak dla mnie grecka nie może się równać z włoska ale te sery greckie… cudowne!
Kamomil
14 lipca 2018 at 21:27Obie te kuchnie są u mnie na podium 😉
swiat karinki
15 lipca 2018 at 09:06Uwielbiam grecką kuchnie i knajpy.
Kamomil
15 lipca 2018 at 11:08Super 🙂 a co najbardziej?
Kinga Kulczycka
15 lipca 2018 at 11:16Doceniam grecką kuchnie jednak włoska…yymmm 🙂 jest na pierwszym miejscu. 🙂
Kamomil
15 lipca 2018 at 19:42Czyli makarony i pizza wygrywa? 😉 nie jesteś jedyna 🙂
Czarna Skrzynka
15 lipca 2018 at 11:17Ja aktualnie jestem w hiszpańskich klimatach, ale Grecja (?)… kto wie (?)… może w przyszłym roku? 🙂
Kamomil
15 lipca 2018 at 19:42Oooo ale Hiszpania, też ma pyszną kuchnię. Ich tapas rządzą! ;D
Klaudia
15 lipca 2018 at 17:44greckie jedzonko tez mi bardzo smakuje
Kamomil
15 lipca 2018 at 19:42Bardzo się cieszę 🙂
Beata Herbata
16 lipca 2018 at 09:37Fajny tekst 🙂 zwłaszcza, że uwielbiam Grecję i grecką kuchnię i oprócz mięsa biorę wszystko!
Kamomil
16 lipca 2018 at 11:13Bardzo mnie to cieszy :))
Ja ostatnio staram się ograniczyć spożycie mięsa, idzie mi to całkiem nieźle 🙂
www.job-choice.net
16 lipca 2018 at 09:48Piękne miejsce, można poczuć się choć odrobinę, jak na wakacjach.
Kamomil
16 lipca 2018 at 11:13Dokładnie tak 😉
MATT
16 lipca 2018 at 09:52Grecka kuchnia jest wyjątkowa i bardzo smaczna. Fajnie dowiedzieć się czegoś więcej, tym bardziej, że jeśli niektóre potrawy, których nie próbowałem smakują równie dobrze jak wyglądają, to warto je spróbować. Fantastyczny wpis, pełen greckiego klimatu. 🙂
Kamomil
17 lipca 2018 at 19:39Dziękuje bardzo :))
To co idziesz teraz coś ugotować? Czy kupujesz bilet do Grecji? 😀
Dorota
16 lipca 2018 at 10:51Nigdy nie byłam w Grecji ale chociażby ze względu na jedzenie mogłabym tam zamieszkać 😉 Wszystko wygląda i brzmi pysznie i tak jak lubię
Kamomil
17 lipca 2018 at 19:38Też mogłabym tam mieszkać <3
Justyna
16 lipca 2018 at 11:24Wszystko wygląda przepysznie 🙂
Kamomil
16 lipca 2018 at 11:38I jakie jest <3
Magdalena Dudek
16 lipca 2018 at 11:29Nie znam szczególnie greckiej kuchni, ale sądzę, że bym ją polubiła.
Kamomil
16 lipca 2018 at 11:38MYślę, że każdy znajdzie coś dla siebie 🙂
green goodies
16 lipca 2018 at 12:38Kuchnia grecka również należy do moich ulubionych. Dania wyglądają wspaniałe! Jak tylko będę w okolicy to na pewno tu zajrzę! 🙂
Kamomil
17 lipca 2018 at 19:35Świetnie! Smacznego :))
ProstaQchnia
16 lipca 2018 at 19:26Przy tym deszczu za oknem dzięki Tobie trochę poczułam słońca. Świetne zdjęcia. Z chęcią bym spróbowała nie których potraw.
Kamomil
17 lipca 2018 at 19:34Bardzo mnie to cieszy 🙂
Zmykaj do kuchni i działaj!
Kasia
16 lipca 2018 at 21:33Do Grecji jeszcze nie dotarłam, ale wakacje na południu Albanii wspominam bardzo dobrze i bardzo smakowicie. A po Twoim poście jeszcze bardziej mam smaka na Grecję 🙂
Kamomil
17 lipca 2018 at 19:34Kuchnia albańska jest bardzo zbliżona do greckiej 😉
Jak masz ochotę przywrócić sobie jej smaki to zapraszam do wpisu https://kamomil.pl/2018/01/08/domowy-albanski-obiad/
Dominika
16 lipca 2018 at 22:09Dla odmiany przejdę na grecką kuchnie! 😀
Bookendorfina Izabela Pycio
17 lipca 2018 at 06:53Spokojnie mogłabym przerzucić się na greckie smaki. 🙂
Danka
18 lipca 2018 at 12:49Miałam okazję tam jeść, czesto przechodzę i mile wspominam. Jedzonko dobre, no i wystrój rodem z Grecji:-)
Justyna
18 lipca 2018 at 13:25zjadła bym te pyszności
Krauziaki.pl
18 lipca 2018 at 22:46Wspaniałe miejsce, godne odwiedzenia i spróbowania wszystkich potraw.
Odjechanestudia
20 lipca 2018 at 08:14Szczerze powiem wszystko wygląda smacznie aż zgłodniałam
Kamomil
22 lipca 2018 at 10:56Jest baardzo smaczne 🙂
Hej depresjo
20 lipca 2018 at 08:45Ja muszę stwierdzić, że jestem bardzo ograniczona kulinarnie :)) Nigdy do końca nie wyrosłam z bycia „niejadkiem”, niewiele rzeczy mi smakuje, nawet polskich, nie mówiąc już o zagranicznych kuchniach. Przechodzi mnie dreszcz, gdy słyszę słowo „małża” 😀
Kamomil
22 lipca 2018 at 10:55Myślę, że i tak znalazłabyś coś dla siebie 🙂
Inspirująca XL-ka
20 lipca 2018 at 08:56Piękne miejsce. Też bardzo lubię restauracje tematyczne. A przepisy chętnie wypróbuję, bo to zdecydowanie moje kubki smakowe.
Kamomil
22 lipca 2018 at 10:55To bardzo się cieszę 🙂 Smacznego!
Izabela
20 lipca 2018 at 09:15Aż zgłodniałam na widok tych pyszności 😀 Czas na siga-siga 😉 Podoba mi się to podejście, szkoda, że ciągle o nim zapominam 😉
Kamomil
22 lipca 2018 at 10:54Niestety tak, ale to chyba przez naszą mentalność ;/
Olek
20 lipca 2018 at 09:18Po zdjęciach i opisie wnioskuję, że jest to prawdziwa namiastka Grecji w Polsce. Świetnie, że istnieją takie miejsca nad Wisłą.
Kamomil
22 lipca 2018 at 10:54Zgadza się 🙂 Nad Wartą, bo to w Poznaniu 😉
Gabi
20 lipca 2018 at 10:08Mega post, taki rozwinięty. . Aż mam ochotę polecieć do Grecji! ?
ps. porobiłam sobie kilka screenów, mam nadzieję, że się nie gniewasz ?
Kamomil
22 lipca 2018 at 10:53jak miło :)) ależ skąd, nie ma sprawy 😉
Monika
23 lipca 2018 at 09:56Kuchnia grecka to moje klimaty, lubie miete i rowniez czetso dodaje do mies i ryb, bardzo fajna miejscowka 🙂
Kamomil
18 września 2018 at 01:03Tak to świetne połączenie 🙂
Dagmara
23 lipca 2018 at 10:01Zdecydowanie wole kuchnie włoską – makarony, pizza – to moja miłość. Z greckiej kuchni ewentualnie sałatkę grecką, lecz bez oliwek.
Kamomil
18 września 2018 at 01:05Włoska to tez moja miłość, zajrzyj tu: https://kamomil.pl/2018/02/22/wloski-smak-czyli-makaronlove/
Smacznego!
Hanna
23 lipca 2018 at 10:59Bardzo apetyczny wpis 🙂 Nie wyobrażam sobie śniadania bez sałatki z oliwkami i fetą, a z restauracyjnego menu skusiłabym się najchętniej na pierożki 🙂
Kamomil
18 września 2018 at 01:01Warzywa to podstawa każdego dania 🙂
Swoją drogą też bym je zjadła ;))
Marta
23 lipca 2018 at 13:24Bardzo lubię i Grecję, i grecką kuchnię. 😉 Większość przytaczanych przez Ciebie potraw znam i bardzo lubię, a teraz przez Ciebie chce mi się baklavy. 😀
Kamomil
11 września 2018 at 15:57Baklavy nigdy dość! 😉 Trzeba coś z tym zrobić, smacznego ;))
Newenglandblog.pl
23 lipca 2018 at 14:30Bardzo lubię kuchnię grecką. Już wiem, gdzie wpadnę na obiadek jak będę następnym razem w Poznaniu.
Kamomil
11 września 2018 at 15:56Super, daj znać co co dobrego zjadłaś 🙂
Mili
23 lipca 2018 at 14:39Czesto odwiedzalismy w Paryzu grecka restauracje, ale od kiedy przeszlismy na wegetariaznim to maly tam dla nas jest wybor.
Kamomil
11 września 2018 at 15:54Nie no jakieś smaczki zawszę się znajdą, wiadomo ograniczone ale i tak pychoty 🙂
Olga Kłos
23 lipca 2018 at 17:49Ajjj, no nic tylko podziwiać i zajadać! Super zestawiłaś większość, jak nie wszystkie, potrawy greckie. Część z nich znałam, a o części usłyszałam pierwszy raz.
Kamomil
11 września 2018 at 15:53Cieszę się że poznałaś bardziej tą kuchnie 😉
Julita
23 lipca 2018 at 22:16Bardzo klimatyczne miejsce, a dania wyglądają niesamowicie apetycznie 🙂
Ewa
25 lipca 2018 at 08:33Wygląda przepysznie <3
ragus
30 lipca 2018 at 12:51To wszystko wygląda pięknie i smakowicie.
Czekam na kolejny post 🙂
Kamomil
11 września 2018 at 15:42Biorę się do pracy 🙂
Stazyjka
1 sierpnia 2018 at 09:26Ale mi smaku narobiłaś! Jak będę w Poznaniu, to na pewno wpadnę do tej tawerny!
Kamomil
11 września 2018 at 15:41Daj znać, to wyskoczymy razem! ;))
Madka roku
1 sierpnia 2018 at 15:14Bardzo lubię grecką kuchnię, narobiłaś mi smaka 😉 a do Poznania kawałek! Muszę coś poszukać bliżej.
Kamomil
11 września 2018 at 15:41Albo sama pobuszować w kuchni! 🙂
webgrim.pl
18 sierpnia 2018 at 14:36Bardzo ciekawe dania.Czekam na kolejny post i oby tak dalej 🙂
Kamomil
11 września 2018 at 15:40Dziękuje, wróciłam z długiej podróży i biorę się do pracy! 😉
Aneta
12 września 2018 at 07:50Tak nie dawno rozmawialiśmy z mężem na tema kuchni świata. I stwierdziliśmy, że naszą ulubioną byłaby mieszanka z różnych krajów, gdyż prawie w każdej mamy swoje ulubione dania, smaki, czy przyprawy. 🙂
Kamomil
18 września 2018 at 01:00Dokładnie tak 🙂 Ta różnorodność daje szansę, by każdy mógł znaleść coś dobrego dla siebie 🙂
podstawy niemieckiego
20 września 2018 at 11:44Świetnie wyglądają te potrawy. Skorzystam i odwiedzę ten lokal. Pozdrawiam
Zwykła Matka
12 października 2018 at 17:15Mieszkam pod Poznaniem, ale w tej restauracji jeszcze nie byłam 🙂 Marzę, by kiedys odwiedzić Grecję!
Kamomil
18 października 2018 at 02:00Mały przedsmak masz właśnie tam, ale wiadomo w Grecji inny klimaty i wszystko super świeże. Trzymam kciuki żebyś kiedyś odwiedziła ten kraj 🙂
krystynabozenna
5 listopada 2018 at 14:00Najgorsze jest to ,że nie lubię owoców morza.
I jak tu poznać kuchnię grecką ??
Kamomil
5 listopada 2018 at 14:38Ojj kochana kuchnia grecka to nie tylko owoce morza 😉
Przepyszna mussaka z bakłażanem i ziemniakami, małe gołąbki zawinięte w liście winogron, gyros z pitą, sałaty z serem feta, wybór jest naprawdę ogromny i znajdziesz coś dla siebie :))